Nocleg

Wówczas zapytają i ci: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?" Wtedy odpowie im: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili".


Kobieta w krzakach wstydzi się podejść bliżej. Zachowując bezpieczną odległość, nie patrząc w oczy po cichu pyta 'Zna pan kogoś kto by mnie przenocował? Chociaż na podłodze? Albo czy ma pan samochód, 3km stąd znam garaż, w którym mogę się położyć.'

Przecież czułem, że nie stanowi zagrożenia. Mój strach okazał się większy niż jej wstyd. Poprosiłem, żeby zaczekała 10 min i wrócę z rozwiązaniem.

Czemu od razu nie zaprosiłem jej do domu? Rozmawialiśmy z żoną, strach przed zaproszeniem do domu wygrał. Przygotowaliśmy jej jedzenie, wodę, koc i zbiegłem na dwór.

Odeszła. Ile wstydu musiała przełknąć, żeby poprosić o tak wymagającą pomoc? Ile nadziei zabić w sobie, żeby nie łudzić się iskierką dobrej nocy? Do ilu drzwi Ty Matko pukałaś aż położyłaś się w żłobie?

Policz mi to Panie na zawsze.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Być przezroczystym

Światło nie rzuca cienia

Słowo